Obecni na Gali Defence24 Day, goście będą mieli okazję wziąć udział w licytacji charytatywnej, z której cały dochód zostanie przekazany Podopiecznym Fundacji Dorastaj z Nami. Fundacja swoją opieką otacza dzieci i rodziny, funkcjonariuszy służb publicznych i żołnierzy poległych na służbie. Licytacje poprowadzi legendarny dziennikarz radiowy Kuba Strzyczkowski.
Przedmioty, które trafia na finałową aukcję, podczas Gali Defence24 Day, 24 maja, udało się pozyskać od szczególnych darczyńców. Są to rzeczy nietuzinkowe i na pewno będą ozdobą każdej kolekcji. Przypominamy, że cały czas trwa też nasza wspólna licytacja na Allegro. To szansa dla wszystkich, którzy niestety nie będą mogli osobiście gościć na gali, ale zależy im na wsparciu Fundacji. Przedmioty na licytacji Allegro będą rotowały co 10 dni i są nie mniej atrakcyjne, także zachęcamy, aby śledzić aukcje.
Zestaw numizmatyczny przekazany przez Kancelarię Premiera i NBP. Składa się on z okolicznościowej srebrnej monety Mikołaj Kopernik, moneta inkrustowana jest bursztynem oraz polimerowego banknotu kolekcjonerskiego o nominale 20zł w książce/publikacji III edycji traktatu ręcznie oprawianego, wydanej z okazji 550 rocznicy urodzin Mikołaja Kopernika. Cena wywoławcza tego zestawu to 2500 złotych.
Wieczne pióro z logo Biura Bezpieczeństwa Narodowego firmy Parker oraz notes w linie w etui skórzanym. Jest to zestaw przekazany przez szefa biura pan Jacka Siewierę. Kwota, od jakiej zaczniemy licytację to 400 złotych.
Bagnet do karabinka GROT plus ZAPROSZENIE na wizytę w Fabryce Broni Łucznik. Wizyta w fabryce to jedyna w swoim rodzaju szansa podejrzenia procesu produkcyjnego. Nie obędzie się również bez wizyty na strzelnicy, co dostarczy niezapomnianych emocji. Cena wywoławcza zestawu to 1000 zł.
Pamiątkowy bagnet wz. 1929 wykonany w Radomskiej Fabryce Broni, przekazany osobiście przez Ministra Obrony Narodowej Mariusza Błaszczaka ze specjalną dedykacją. Cena wywoławcza 3000 złotych.
Kolia z krzemieniem pasiastym oraz spinki mankietowe z masą z krzemienia pasiastego
Specjalnością firmy Bomar jest biżuteria artystyczna srebrna zdobiona przez unikatowy krzemień pasiasty. Gwarancja niepowtarzalności faktury poszczególnych egzemplarzy, rzadkość występowania oraz walory estetyczne sprawiły, że otrzymał miano polskiego diamentu. Tworzona przez wysoce wyspecjalizowaną kadrę artystów i plastyków biżuteria z krzemieniem pasiastym została doceniona nie tylko w Polsce, ale i na świecie. Projektantem i wykonawcą spinek do mankietów z krzemieniem pasiastym i orzełkiem jest Pani Kamila Rohn. Cena wywoławcza zestawu 5000 złotych.
Fundacja Dorastaj z Nami opiekuje się dziećmi strażaków, policjantów, żołnierzy, ratowników górskich oraz pracowników ochrony zdrowia, którzy polegli na służbie. Głównym celem działania Fundacji jest długotrwałe wspieranie dzieci w okresie ich edukacji. Dzięki działalności Fundacji, podopieczni otrzymują regularną, szeroko rozumianą pomoc edukacyjną, psychologiczną, wsparcie finansowe oraz przygotowanie do wejścia na rynek pracy. Od chwili powołania, Fundacja Dorastaj z Nami objęła opieką ponad 300 dzieci.
Mam na imię Marta. Do przedszkola odprowadza mnie mama, bo mój tata jest w niebie. Umarł daleko od domu, kiedy bronił innych ludzi. Bardzo lubię gotować i kiedy dorosnę, chciałabym być sławną kucharką. Mama mówi, że daleka droga przede mną, ale na pewno pomoże nam fundacja.
Tata Marty, starszy chorąży Rafał Celebudzki, służył w Afganistanie podczas XV zmiany Polskiego Kontyngentu Wojskowego. Zginął 16 września 2014r., kiedy samochód kierowany przez zamachowca – samobójcę wbił się w kolumnę polskich pojazdów. Nigdy nie zobaczył swojej córki Marty. Miała wtedy 1 miesiąc.
Jestem Michał. Sport to moja pasja, a rower lubię najbardziej, choć tata nigdy nie zobaczy, jak na nim jeżdżę. Codziennie trenuję i dzięki fundacji mogę chodzić na dużo zajęć sportowych. Chcę być tak sprawny jak tata, bardzo za nim tęsknię.
Tata Michała, starszy chorąży Rafał Celebudzki, służył w Afganistanie podczas XV zmiany Polskiego Kontyngentu Wojskowego. Zginął 16 września 2014r, kiedy samochód kierowany przez zamachowca – samobójcę wbił się w kolumnę polskich pojazdów. Tata Michała miał 38 lat. Zostawił żonę i dwoje dzieci. Kiedy zginął, Michał miał 6 lat.
Mam na imię Zuzia. Nie wiem, jaki był mój tata, bo go nie poznałam. Umarł, kiedy walczył ze złymi ludźmi. Lubię dużo mówić i pomagać mamie w ogródku. Mama mówi, że mam to po tacie. Mówi też, że będę taka mądra jak mój tata, bo dzięki fundacji mogę chodzić na różne zajęcia.
Tata Zuzi, starszy aspirant Cezary Mokrzewski pracował w Wydziale do Spraw Zwalczania Zorganizowanej Przestępczości Narkotykowej CBŚ. Zginął 7 maja 2015r. w czasie konwojowania zatrzymanego. Tata Zuzi miał 38 Lat. Zostawił trzyletnią córeczkę Hanię i żonę, która spodziewała się kolejnego dziecka. Zuzia przyszła na świat 2 miesiące po śmierci Taty.